Przyjazd do Tyrolu
Jestem w Tyrolu. Spędzę tu całą zimę i w końcu zrealizuję to, o czym zawsze marzyłam: poznam alpejskie życie „od kuchni” a nie z perspektywy turysty. Skoncentruję się na swoich pasjach i rozwoju osobistym. Zwolnię tempo, przecież slow life jest teraz taki mejnstrimowy. A co …

