Życie w Austrii: gospodarka odpadami – że też im się chce…?
Ten wpis będzie o śmieciach. Inaczej mówiąc, o gospodarce odpadami, która ma istotną wagę w funkcjonowaniu przeciętnego austriackiego gospodarstwa domowego. Austria różni się bardzo od Polski w tej dziedzinie. Jak oni to robią?
W trakcie mojego pierwszego pobytu w Austrii moją uwagę przykuła gospodarka odpadami. Zainteresowałam się tym między innymi dla tego, że w Polsce w 2013 weszły nowe przepisy dotyczące właśnie gospodarki odpadami, co wywołało szeroką dyskusję, bo obowiązek odbioru odpadów spoczął na barkach gmin. Mieszkańcy zastanawiali się po co te zmiany, skoro po staremu też było dobrze? Musieli zrezygnować z dotychczasowych umów z firmami wywożącymi odpady, i zawrzeć umowę z gminą. A gminy i tak podnajęły prywatne firmy do odbioru odpadów.
Czy ta cała „rewolucja” przełożyła się na poprawę nawyków Polaków w zakresie gospodarowania odpadami? Tego nie wiem. Wiem jednak, że do Austriaków nam jeszcze bardzo daleko.
Jak oni to robią?
Już w pierwszych dniach pobytu zauważyłam, że gospodarze i pracownicy Gasthofu, w którym wówczas pracowałam, bardzo starannie sortują odpady. Z początku miałam wrażenie się że są nadgorliwi i nieco przesadzają. Sortują bowiem wszystko co tylko można wyselekcjonować. Każdy najmniejszy skrawek plastiku, każdy metalowy przedmiot wędruje do osobnego pojemnika. Odpady przed selekcjonowaniem są doczyszczane, tj np woreczki płucze się pod bieżącą wodą itp.
Ale idźmy do początku – jak to technicznie i logistycznie u nich wygląda?
Przede wszystkim drobne odpadki sortowane są już na blatach podczas pracy i przygotowywania posiłków. Zazwyczaj na blatach roboczych stoi pudełko (takie po lodach) do którego kucharze wrzucają małe plastikowe woreczki, kawałki folii, kapsle itp. Z pudełek co jakiś czas odpadki wędrują do kubłów na śmiecie. W kuchni znajdują się osobne kubły na resztki jedzenia, plastik, metal, papier, szkło i odpady zmieszane. Te pojemniki opróżnia się raz dziennie (wieczorem): wszystkie odpady zwożone są windą do piwnicy. Tam trafiają do wielkich kubłów kontenerów. Do przechowywania resztek jedzenia przeznaczony jest specjalny kubeł – chłodnia. Śmieci odbierają prywatne firmy.
Przy okazji pracy w Austrii przyglądałam się jak wygląda sortowanie odpadów w innych zakładach pracy. W niektórych hotelach na przykład, stanowisko do wyrzucania śmieci nadzoruje pracownik, który jest odpowiedzialny za dopilnowanie aby odpady były właściwie posortowane – w przeciwnym razie właściciel hotelu zapłaci karę.
A co ze zwykłymi gospodarstwami domowymi? Też trzeba sortować, nie ma zmiłuj… kwestia zorganizowania miejsca na odpady to już problem gospodarzy.
Dlaczego Austriak sortuje odpady?
Co do samej zasadności selekcjonowania odpadów, to sądzę że Austriacy nie zastanawiają się nad sensem dzielenia śmieci. Oni po prostu mają to zaszczepione w genach. Inaczej mówiąc, jeżeli austriackie dziecko widzi, że w jego domu i innych domach sortuje się odpady, to jest to dla niego naturalny odruch, i zakładając swoje domostwo robi to samo.
Inna kwestia to opłaty za śmiecie – odbiór odpadów słono tu kosztuje.
To może Cię również zainteresować
Miłośniczka Alp, Austrii, Tyrolu i języka niemieckiego. Autorka bloga „Polka w Tyrolu”. Aktualnie pracuje jako menedżer w jednym z tradycyjnych hoteli w Tyrolu. Lubi outdoor, sporty zimowe, lata 90-te i dobre jedzenie.