Es weihnachtet, czyli jak celebrować adwent w Tyrolu [+ wydarzenia, terminy 2024/2025]
W Austrii przygotowania do Adwentu i Bożego Narodzenia startują dość wcześnie. Te wczesne początki mają oczywiście wymiar typowo komercyjny a nie religijny, i startują na dużo przed oficjalnym rozpoczęciem Adwentu, który zgodnie z kalendarzem rozpoczyna się w czwartą niedzielę poprzedzającą Boże Narodzenie .
Kto chce się wprawić w świąteczny nastrój, w Austrii ma ku temu okazję już od początku listopada. Tak więc jeżeli przyjeżdżacie w Alpy aby jeszcze przed głównym sezonem, by skorzstać z niższych cen karnetów i poszusować w białym puchu, po nartach będziecie mieli okazję zakosztować szczypty (przed) świątecznej magii.
Inne wpisy o Adwencie w Tyrolu:
- Tradycyjne jarmarki adwentowe w Tyrolu jak z baśni Braci Grimm (+ miejsca, terminy)
- Czego warto skosztować na jarmarku adwentowym w Tyrolu?
- Krampus – powód, dla którego warto przez cały rok być niegrzecznym!
ADWENT W TYROLU KROK PO KROKU
Innsbruck w świątecznym świetle, Adventskalenderhaus i LUMAGICA w Hofgarten w Innsbrucku
Jeszcze zanim rozpocznie się Adwent, w miastach instalowane są świąteczne dekoracje, w szczególności oświetlenie. Warto się wybrać na stare miasto chociażby po to, aby podziwiać klimatycznie oświetlone uliczki.
Na starówce warto zwrócić uwagę na „Adventkalenderhaus„, czyli budynek przystrojony jak kalendarz adwentowy (o kalendarzach piszę w dalszej części tekstu). Chodzi o Café Konditorei Munding na Mundingplatz. Kiedyś w tej najstarszej tyrolskiej cukierni policzono wszystkie okna i wyszło na to, że jest ich 24. Wówczas ktoś wpadł na pomysł, aby w okresie adwentowym udekorować okna numerami dni. Z biegiem lat ten „dom – kalendarz” stał się integralną częścią świątecznego wystroju w Innsbrucku. Od siebie dodam, że pod kawiarnią Mundig znajduje się kameralne stoisko z grzańcem, gdzie są o wiele mniejsze kolejki niż na centralnym placu pod Złotym Dachem!
W Innsbrucku tradycyjnie, oprócz świetlenia ulicznego, w cesarskim ogrodzie Hofgarten startuje świeltlny show LUMAGICA . Jest to wystawa świetlnych figur, cesarski park zmienia się wówczas z magiczny czarodziejski ogród. Show mam miejsce każdego wieczoru (w roku 2021 zawsze o 17:30) i jest płatny – informacje o cenach i terminach znajdziecie tutaj.
Lumagica startuje zazwyczaj w połowie 15 listopada.
View this post on Instagram
Freshsnow / die Berge sind angezuckert
Jak Święta to śnieg – taki mamy obraz świąt zakodowany z dzieciństwa, poza tym o białych świętach śpiewają artyści… śnieg to synonim idealnych świąt. Zimowa aura to nieodłączny element świątecznego klimatu.
Listopad to miesiąc w którym w Tyrolu pada śnieg, przez co krajobraz przybiera zimowy, kojarzący się z Bożym Narodzeniem wygląd. Takie coś tylko w Alpach !
Już od listopada w socjalmediach możemy śledzić wpisy z hasłami „Freshsnow” albo „die Berge sind angezuzckert” czyli „posypane cukrem”.
Sprzyja to również pierwszym szusom na alpejskich stokach, ponieważ to właśnie w listopadzie startuje większość resortów.
View this post on Instagram
Na głównych placach w miastach stawiają choinkę
W Innsbrucku pod Złotym Dachem choinka pojawia się już na początku listopada. Drzewko pochodzi zawsze z miejscowych lasów, a jego pojawienie się na mieście jest relacjonowane w socjalmediach, włącznie z podaniem wysokości, wagi, miejsca pochodzenia oraz ile lat ma choinka 🙂 Ta w 2021 roku ma 45 lat i 18 metrów wysokości 🙂
W Innsbrucku oprócz tradycyjnego drzewka stoi obowiązkowo również choinka znanej każdej kobiecie firmy Swarovski. To jedna z rzeczy charakterystycznych dla Innsbrucka, które trzeba koniecznie zobaczyć odwiedzając stolicę Tyrolu. Oprócz Innsbucka, choinkę Swarovskiego możemy jeszcze zobaczyć w Galerii Vittorio Emanuele w Mediolanie.
View this post on Instagram
Startują jarmarki adwentowe
Jarmarków adwentowych nikomu specjalnie reklamować nie trzeba, co więcej – austriackie jarmarki zaliczają się do najpiękniejszych w Europie – na czele z m.in. Wiedniem, kóry corocznie podbija rankingi najlepszych europejskich jarmarków.
W Austrii, oprócz tradycyjnych miejskich jarmarków, mamy możliwość odwiedzić wyjątkowo klimatycznych jarmarków adwentowych w górskich miejscowościach.
Czym różni się jarmark w mieście od jarmarku w górach? Przede wszystkim otaczającym krajobrazem, do którego należą ośnieżone szczyty w tle, co błyskawicznie przywołuje świąteczny klimat. Górskie jarmarki są też bardziej kameralne i nie mają atmosfery gigantycznego festynu, a raczej przypominają klimat jak z baśni Braci Grimm.
Niesamowicie smakuje tam jedzenie, w szczególności tradycyjny Kiachl i Glühwein.
Aktualne terminy jarmarków adwentowych w Tyrolu i Innsbrucku znajdziesz w tym wpisie (zescrolluj na sam dół).
Schönen ersten Advent
W Austrii istnieje zwyczaj przesyłania sobie życzeń adwentowych. Począwszy od pierwszej niedzieli adwentowej „1.Advent” aż do ostatniej, czwartej niedzieli.
Nie są to tak osobiste zyczenia jak np. urodzinowe czy bożonarodzeniowe, jednak obserwując socjalmedia austriackich firm, marek oraz prywatnych znajomych, widzę że zamieszczają oni tego typu życzenia (czego nie zaobserwowałam w Polsce).
Mam też wrażenie, że okres adwentowy w Austrii jest bardziej celebrowany niż same święta, ale o tym napiszę na końcu wpisu.
View this post on Instagram
Robimy wieniec adwentowy
W pierwszą niedzielę adwentu w austriackich domach pojawia się wieniec adwentowy. Jest to okrągły wieniec upleciony z żywych jodłowych gałązek, przystrojony ozdobami. Najważniejszy element wieńca to 4 świece, z których każda zapalana jest w kolejną adwentową niedzielę.
Wieńce adwentowe „przywędrowały” do Austrii z Niemiec, gdzie rozpowszechniły się w 19 wieku. Więcej o wieńcach przeczytacie w tym poście:
View this post on Instagram
Startuje kalendarz adwentowy
W Austrii i ogólnie krajach zachodniej Europy bardzo popularne są kalendarze adwentowe. Większości osób kojarzą się one z kartonowymi kalendarzami z hipermarketów – tymi z okienkami, w których znajdują się czekoladki.
W austriackich domach kalenarze robione są ręcznie – metodą, którą internet określa mianem „do it yourself” – istotne jest aby zawierały 24 pojemniczki (pudełka, woreczki itp.) a w każdym z nich znajdował się jakiś drobiazg.
O takim kalendarzu pisze Beata z bloga „Viennese Breakfast” oraz opowiada Joanna z kanału „Bochemia Vienna”:
5 grudnia – przychodzi Krampus
Krampus to „brzydka wersja” mikołaja – postać o groźnym wyglądzie, odwiedzająca dzieci w przeddzień Św.Mikołaja.
Krampus, a w rzeczywistości cała gromada Krampusów, przechodzi o ustalonej porze w formie korowodu przez alpejskie miasteczka.
Jest to wspaniała okazja aby podpatrzeć jak bawi się lokalna społeczność – początek grudnia to okres, w którym w Alpach nie ma jeszcze zbyt wielu turystów (jeżeli są, to właśnie korzystają z niskich, przedsezonowych cen karnetów i jeżdżą na nartach).
Bo to wydarzenie ma nie tylko wymiar tradycyjny – chodzi też o to, że lokalni mieszkańcy mają okazję aby wyjść z domów i poimprezować. A że z początkiem grudnia w Alpach jest już bardzo zimno, wspaniale smakuje im grzane wino i wszyscy świetnie się bawią 🙂
W 2019 roku w Seelefd in Tirol odbył się największy korowód Krampusów w Tyrolu – zdjęcia i relacja z tego wydarzenia tutaj. O Krampusie opowiadam więcej w tym wpisie.
Krampus w masce i kostiumie. Strój nie należy do tanich
Robimy świąteczne wypieki
W Austriackich domach tak jak i w Polsce przed świętami robi się świąteczne wypieki, z których najbardziej znanym są waniliowe ciasteczka Vanillenkipferl. Więcej o tych ciasteczkach przeczytasz u Beaty z Viennese Breakfast.
Kapellerwanderung Leutasch
Mało znany zwyczaj, w którym udział biorą głównie miejscowi, choć jest wydarzeniem otwartym.
Jest to zorganizowany pochód z lampionami i pochodniami, od kapliczki do kapliczki, odbywa się w malowniczej miejscowości Leutasch w regionie Seefeld. Każdy pochód kończy się spotkaniem i ciepłym posiłkiem w lokalnym gościńcu / schronisku.
Terminy podawane sa na stronie regionu Seefeld (tutaj).
24 grudnia – zakończenie Bergweihnacht – Alpejskiego Bożego Narodzenia
Pisałam już wcześniej, że odnoszę wrażenie, iż w Austrii okres adwentowy jest bardziej celebrowany niż same Święta Bożego Narodzenia.
Teraz kilka słów wyjaśnienia skąd moja opinia.
Przede wszystkim, w Polsce punktem kulminacyjnym jest Wigilia Bożego Narodzenia i nasze tradycyjne potrawy, które pieczołowicie przygotowujemy już kilka dni wcześniej. W austriackich domach Wieczerza Wigilijna nie ma aż takiego znaczenia, nie spożywa się też żadnych szczególnych potraw. Posiłek jest odświętny, ale nie dominuje w nim tradycja.
24 grudnia alpejskie dzieci odwiedza Christkindl, czyli dzieciątko Jezus.
Wraz z końcem adwentu kończą swoją działalność aniołki, które uświetniały okres adwentowy w Innsbrucku w ramach akcji „Bergweihnacht” – można je było spotkać na starówce.
View this post on Instagram
Kończy się też większość jarmarków adwentowych, zostają jedynie te większe, które potrwają do początku stycznia.
Do stycznia możemy też jeszcze nacieszyć się magiczną wystawą LUMAGICA w cesarskim ogrodzie Hofgarten w Innsbrucku.
To jeszcze nie wszystko!
Newsy, piękne zdjęcia, powiadomienia o nowych wpisach na blogu znajdziesz na moich kanałach w socjal mediach: Fanpage, Instagram, Twitter, Pinterest i TikTok !
Możesz też postawić mi kawę!
przez „buycoffee.to” (PLN) lub przez „buymeacoffee” (EUR) lub bezpośrednio na mój paypal !
To może Cię również zainteresować
Miłośniczka Alp, Austrii, Tyrolu i języka niemieckiego. Autorka bloga „Polka w Tyrolu”. Aktualnie pracuje jako menedżer w jednym z tradycyjnych hoteli w Tyrolu. Lubi outdoor, sporty zimowe, lata 90-te i dobre jedzenie.