Tradycyjne jarmarki adwentowe w Tyrolu – jak z baśni braci Grimm [+miejsca, terminy 2024/2025]

Jest grzane wino, choinka i mnóstwo świątecznego światła – tak jak na innych jarmarkach. Ale jest też coś, co sprawia że alpejskie jarmarki są wyjątkowo malownicze: otoczenie, czyli tradycyjna architektura i ośnieżone alpejskie szczyty. Taki obraz jak żaden inny nadaje się do ilustracji baśni Braci Grimm. Tu w Tyrolu ten baśniowy świat jest na wyciągnięcie ręki.

Może zainteresują Cię również te wpisy: 

• Czego warto skosztować na jarmarku adwentowym w Tyrolu?
• Jak celebrować adwent w Tyrolu   [+ wydarzenia, terminy]

Dlaczego jarmarki adwentowe w Alpach są takie wyjątkowe?

Są dwa główne powody.

Naturalne, malownicze otoczenie (śnieg, góry… )

Czy jest coś, co bardziej przywołuje świateczny nastrój, niż choinka, góry, śnieg i mroźne powietrze? Tutaj w Alpach w grudniu zazwyczaj można spodziewać się śniegu, z resztą już od jesieni widać go na szczytach gór. To naturalne, malownicze otoczenie w połączeniu z tradycyjna architekturą sprawia, że jarmarki w Alpach są jak z bajki.   Dobrym przykładem jest jarmark adwentowy na starym mieście w Innsbrucku – pasmo Nordkette jest wspaniałym tłem dla ogromnej choinki, ulokowanej pośród barokowych zabudowań.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by Anna ???????? (@polka_w_tyrolu)

Jarmark adwentowy pod Złotym Dachem w Innsbrucku

Jarmark adwentowy na starówce w Innsbrucku. W tle widać szczyty masywu Nordkette

Ulica Hofgasse w Innsbrucku. Na całej długości ulicy, pomiędzy budynkami rozwieszono ogromne żyrandole

Jedna z uliczek na starówce w Innsbrucku. W tle masyw Nordkette

Tutaj leją najpyszniejszego grzańca. Mundingplatz w Innsbrucku, kilkadziesiąt metrów od Złotego Dachu

Kameralnie i z dala od komercji

Czy w dobie komercjalizacji Świat Bożego Narodzenia racjonalne jest organizowanie jarmarków adwentowych, które nie przypominają zatłoczonego targowiska, a raczej miejsce, przy którym spotykają się miejscowi aby pogawędzić przy filiżance grzanego wina?
W Tyrolu najwyraźniej ma to sens, gdyż większość jarmarków utrzymana jest właśnie w konwencji minimalistycznej.  Jarmarki bożonarodzeniowe w Tyrolu najczęściej odbywają się na małych placykach i ryneczkach. Nadaje im to kameralnego klimatu i sprawia, iż takie miejsca są naprawdę… przytulne.
Przykładem może być „romantyczny” jarmark w Seefeld in Tirol  (Romantischer Weihnachtsmarkt), odbywa się on na centralnym placu w mieście – Dorfplatz. Stoiska mają w większości charakter gastronomiczny, sprzedaż souvenirów ograniczono do niezbędnego minimum, co wg mnie jest ogromnym atutem tego miejsca.  Sąsiadujący z placem gotycki kościół Św. Oswalda sprawia, że jarmark wygląda jeszcze bardziej malowniczo. Miejsce polecam osobom, które idą ma jarmark bardziej dla towarzystwa, niż dla kupowania czegokolwiek.

Tyrolskie jarmarki w sieci (miejsca, terminy, ciekawostki i piękne zdjęcia):

W Tyrolu funkcjonuje kilka określeń jarmarków, spotkamy tu Weihnachtsmarkt, Advenrmarkt i Christkindlmarkt.

—> Tip dla instagramerów, pod tym linkiem znajdziecie konto dedykowane jarmarkom adwentowym w Innsbrucku 

—> Witryna internetowa z informacjami o jarmarkach adwentowych w Innsbrucku:  christkindlmarkt.cc   

—> Jarmarki bożonarodzeniowe w Tyrolu:  i  tirol.at

—> Strona dedykowana jarmarkom bożonarodzeniowym w całej Austrii: austria.info i  christkindlmaerkte.at

Masz doświadczenia, przemyślenia związane z jarmarkami adwentowymi w Tyrolu i Austrii?  Jest coś, o czym warto dodatkowo wspomnieć?  Podziel się nimi w komentarzach pod niniejszym wpisem,  lub na facebooku!

To jeszcze nie wszystko!

Newsy, piękne zdjęcia, powiadomienia o nowych wpisach na blogu znajdziesz na moich kanałach w socjal mediach:  Fanpage, Instagram, Twitter,   Pinterest i  TikTok !

Możesz też postawić mi kawę!

 przez „buycoffee.to” (PLN)  lub   przez  „buymeacoffee” (EUR)  lub  bezpośrednio na mój paypal ! 

Anna

Miłośniczka Alp, Austrii, Tyrolu i języka niemieckiego.   Autorka bloga „Polka w Tyrolu”.   Aktualnie pracuje jako menedżer w jednym z tradycyjnych hoteli w Tyrolu.  Lubi outdoor, sporty zimowe, lata 90-te i dobre jedzenie.